Pączki na Tłusty Czwartek i nie tylko. Mój najlepszy przepis na puszyste domowe pączki z marmoladą
Pączki to jeden z moich ulubionych przysmaków, który przygotowuje nie tylko w Tłusty Czwartek, ale zawsze kiedy tylko mam na to ochotę. Jeśli chciałabyś usmażyć samodzielnie pyszne i puszyste pączki według tradycyjnej receptury zapraszam do do mojej kuchni. Wspólnie przygotujemy pyszne, tradycyjne pączki.
Czas przygotowania: ok. 1,5 godziny
Liczba porcji: ok. 24 sztuki
Dieta: wegetariańska
Pączki - składniki
- 600 g mąki pszennej
- 300 ml ciepłego mleka ok. 30-40 stopni Celsjusza
- 40 g drożdży
- 70 g masła
- 5 żółtek jaj
- 4 łyżki cukru
- szczypta soli
- opcjonalnie 2 łyżki spirytusu
- 900 ml oleju
Pączki - nadzienie
- 1 szklanka marmolady lub ulubionych konfitur
Lukier do pączków
- 12 łyżek cukru pudru
- 4 łyżki soku z cytryny
Dodatkowo
- kandyzowana skórka pomarańczowa
Pączki przygotowanie
Zrób zaczyn z drożdży, mąki, mleka i cukru. W misce umieść 2 łyżki mąki, 5 łyżek ciepłego mleka, 1 łyżkę cukru i drożdże. Wszystko wymieszaj (ręcznie lub mikserem na małych obrotach), przykryj ściereczką i odstaw w ciepłe miejsce na 15 minut, np. do piekarnika nastawionego na 35-40 stopni Celsjusza.
Masło podgrzej do rozpuszczenia, a następnie ostudź.
Do większej miski przesyp odmierzoną mąkę (bez dwóch łyżek użytych do zaczynu). Następnie dodaj szczyptę soli, 5 żółtek, pozostałe ciepłe mleko (bez 5 łyżek użytych do zaczynu), 3 łyżki cukru i przestudzone masło. Teraz również możesz dodać spirytus, ale nie jest to konieczne. Bez niego pączki wyjdą równie smaczne.
Ciasto zacznij mieszać drewnianą łyżką, a kiedy składniki będą już w większości połączone, a ciasto zwarte, zacznij wyrabiać je rękami. Staraj się nie rozrywać ciasta, wyrabiaj ciasto, aż wykorzystasz wszystkie składniki z miski, a później jeszcze przez 2-3 minuty.
Jeśli ciasto będzie się lepić możesz dodać na wierzch odrobinę oleju i wyrabiać dalej.
Wyrobione ciasto na pączki przykryj ściereczką i odstaw na godzinę do wyrośnięcia w ciepłe miejsce, najlepiej około 30-40 stopni Celsjusza. Po tym czasie ciasto drożdżowe powinno podwoić swoją objętość.
Przygotuj stolnice, wałek i wykrawaczkę (lub szklankę) o średnicy 7 cm. Stolnicę oprósz mąką i rozprowadź ją po powierzchni. Przygotuj też deskę lub np. szeroką blachę z piekarnika, na którą będziesz odkładać powycinane z ciasta krążki. Oprósz jej powierzchnię odrobiną mąki, dzięki temu pączki nie będą się kleić do powierzchni.
Na środek stolnicy wyjmij delikatnie ciasto, nie ugniatając go. Rozwałkuj lekko na grubość 2,5 cm. Wykrawaczką wycinaj krążki i odkładaj na przygotowaną deskę zachowując odstęp minimum 1 cm (pączki zwiększą swoją objętość przy wyrastaniu). Do wykrawania możesz też użyć szklanki, lub po prostu okrągłej foremki, najlepiej sprawdzi się tu wykrawaczka lub foremka, bo w przeciwieństwie do szklanki nie powoduje dodatkowego nacisku powietrza i pączki są wyższe.
Z wykrojonego placka pozostanie trochę ciasta, zlep go ze sobą i chwilę wyrób. Staraj się używać przy tym jak najmniejszej ilości mąki. Uformuj kulę i pozostaw na 2-3 minuty, aby ciasto się uelastyczniło. Będzie się lepiej rozwałkowywać mniej deformować. Po tym czasie rozwałkuj ciasto na wysokość 2,5 cm i wycinaj pączki. Czynność powtórz z pozostałym po wykrawaniu ciastem.
Przygotowane pączki przykryj ściereczką i pozostaw do wyrośnięcia w miejscu, gdzie będą miały ciepło. Piekarnik rozgrzany do temperatury 35-40 stopni Celsjusza będzie idealny. Trzymaj je w nim przez około 20-30 minut.
10 minut przed końcem rośnięcia przygotuj stanowisko do smażenia pączków.
Przygotuj średniej wielkości garnek lub wok i wlej do niego około 700 ml oleju. Ustaw na palniku na średnim ogniu i podgrzewaj przez kilka minut. Najlepiej użyj oleju rzepakowego lub smalcu. Jeśli masz termometr cukierniczy, podgrzej olej do 175 stopni Celsjusza, a jeśli nie masz, to po kilku minutach podgrzewania oleju wrzuć kawałek ciasta. Jeśli od razu wypłynie to znaczy, że temperatura oleju jest odpowiednia i możesz smażyć już pączki, a jeśli będzie słabo pływał lub tonął, podgrzewaj jeszcze chwilę.
Obok ustaw talerz z rozłożonym ręcznikiem papierowym, na który będziesz wyciągać pączki z rozgrzanego oleju.
Kiedy już podgrzejesz olej, pączki smaż kolejno partiami. Wrzucaj je do garnka po 3-4 sztuki w zależności od wielkości naczynia. Pamiętaj, aby pączki mogły swobodnie w nim pływać, ponieważ podczas smażenia zwiększą swoją objętość.
Smaż pączki po około 1-2 minuty z każdej strony. Jeśli by się szybciej podpiekały, zmniejsz ogień. Nie wyławiaj pączków zbyt szybko, bo może się okazać, że w środku są jeszcze surowe.
Po usmażeniu pączków odstaw je na ręcznik papierowy do wystygnięcia.
W tym czasie przygotuj marmoladę lub konfiturę i strzykawkę (bez igły, do kupienia w aptece). Napełnij strzykawkę i wstrzykuj nadzienie z boku pączków. Jeśli nie masz strzykawki możesz użyć rękawa cukierniczego lub zrobić nacięcia nożem na około 2 cm, rozchylić i wkładać po łyżeczce nadzienia.
Po nadzianiu pączków przygotuj lukier: w miseczce wymieszaj cukier puder i sok z cytryny. Następnie nakładaj na pączki i rozsmarowuj pędzelkiem. Możesz też odwracać pączki i maczać wierzch w lukrze, a później pędzelkiem rozprowadzić go równomiernie.
Wierzch polukrowanych pączków posyp skórką pomarańczową. Smacznego!